Killzone Liberation (Platyna #134)
Killzone: Liberation Platyna #134 Calak #202 (#164 PSN) Miód: 8/10 Trudność: Banalna Czas: 20 godzin/ 1 dzień i 22 godziny Dla Killzone'a Liberation kupiłem kiedyś PSP. Były to czasy, gdy Sony miało własnego przenośniaka z dedykowanymu mu tytułami na wyłączność. Dziś jest to coś nie do pomyślenia, szczególnie po fiasku zwanym PS VITA. Liberation był bodaj jedną z pierwszych gier po polsku na konsoli przenośnej Sony. Nie była to idealna lokalizacja, ale od czegoś przecież trzeba zacząć. Sama zaś gra kontynuuje wydarzenia z pierwszej części cyklu. Robi to jednak zupełnie inaczej. Bliżej temu tytułowi do gier taktycznych. Mamy tu izometryczny rzut kamery, pokazujący akcję z góry. Od czasu do czasu gramy z towarzyszem, któremu możemy wydawać rozkazy. Udostępniono nam też kilka pojazdów, a nawet plecak odrzutowy. W planszach można znaleźć także forsę, dzięki której odblokowujemy nowe typy broni lub lepsze wersje tych, które już posiadamy. Poza wątkiem głównym, warto zająć się także wyzw