Posty

Wyświetlanie postów z marzec, 2024

W co gracie w (wielkanocny) weekend? #441: XCOM2 War of the Chosen

Obraz
Witam wszystkich graczy. Z okazji Świąt Wielkiej Nocy chciałbym życzyć Wam dużo szczęścia, zdrowia i pogody ducha. Dla ludzi, którzy celebrują święta jest to czas, żeby spędzić go z bliskimi i dobrze się najeść. Dla innych to okazja, żeby gdzieś uciec za miasto na kilka dni i odpocząć od codzienności. Dla nas graczy jest to jednak przede wszystkich długi weekend, gdy można pograć trochę dłużej niż zazwyczaj. Mam nadzieję, że nie próżnujecie i zagrywacie się w najlepsze. Mi udało się niedawno zcalakować Personę 3 Reload. Długo po tym nie czekałem na to, żeby znaleźć sobie kolejny tytuł do zabawy. Padło nieoczekiwanie na XCOMa 2 w wersji War of the Chosen. Z tym skrzyżowaniem strategii i gry taktycznej bawię się już od dwóch lat, kiedy kolega poprosił mnie o pomoc przy jedynym trofeum sieciowym w grze. Mu wtedy wpadła platyna, mi pierwsze trofeum. Już wtedy wiedziałem, że czekają na mnie setki godziny grania, więc niespecjalnie forsowałem tempo gry. XCOMa 2 odpalałem od czasu do czasu z

Persona 3 Reload (Calak 224)

Obraz
#Persona3Reload Calak #224 (#26 Xbox) Miodność: 10/10 Trudność: Średnia Czas: 300 godzin Nigdy już nie będzie takiej Persony jak Persona 3. W czasach PS2, gdy zaznajamiałem się dopiero z produkcjami Atlusa, ten spin off Shin Megami Tensei z miejsca stał się moją ulubioną serią jrpg, zaraz obok Final Fantasy. Nie spodziewałem się jednak tego, że dożyję kiedyś chwili, że jeden z najlepszych przedstawicieli turowych jrpgów doczeka się tak kapitalnego odświeżenia i to jeszcze po polsku. Pomimo tego, że złożyłem preorder na Reload w wersji na PS5, to nie wytrzymałem i przeszedłem go na Xboxie Series X...praktycznie dwa razy, zaliczając jeszcze w międzyczasie Personę 5, co odkładałem przez siedem lat. Persona 3 to wciąż niezwykła pozycja w moim sercu. Kocham ten rapowy, nostalgiczny klimat, w którym więzi międzyludzkie są wszystkim, w którym miłość ma oblicze Romea i Julii, w którym towarzyszą nam najwspanialsi kumple, koleżanki oraz najważniejsi herosi i bogowie z najważniejszych kręgów kul

W co gracie w weekend? #440

Obraz
Witam wszystkich. Po tym jak w sieci wylądował zwiastun dodatku do Elden Ring, i okazało się, że kolejnych wydań doczeka się m.in. Shin Megami Tensei V i Monster Hunter Stories jasnym jest, że gracze będą mieli co robić w tym roku. Największe hity zaczynają powoli wysypywać się na rynek i nawet nie chcę się myśleć o tym, kiedy znajdę czas na choćby połowę z nich. W coś jednak trzeba grać zanim tak się stanie. Jeśli o mnie chodzi, to w ten weekend nie odpalę raczej nic nowego. Zainteresowanych zapraszam do dalszej części tekstu. Persona 3 Reload (XSX, 2024) W tym tygodniu udało mi się ukończyć remake Persony 3. Zdobyłem w nim wszystkie osiągnięcia z wyjątkiem jednego, a mianowicie tego za maksymalne rozwinięcie wszystkich więzi w grze. Spotkałem się z głosami, że da się to zrobić przy pierwszym przejściu, czego nie zamierzałem robić. Chciałem się z tym japońskim rpgiem dobrze bawić i bez ogródek napiszę, że udało mi się to bez problemu.  Towarzyszyło mi przy tym mnóstwo przeróżnych emoc

Anime Corner #37: Dragon Ball

Obraz
  Przykro o tym pisać, ale Akiry Toriyamy nie ma już wśród nas. Obdarzony ogromnym talentem rysowniczym Japończyk odszedł w wieku sześćdziesięciu ośmiu lat, zostawiając po sobie wielu smutnych i zapłakanych fanów Dragon Balla. Dragon Ball Z nigdy nie był moim ulubionym anime, więc nie będę tu zmyślał teraz na ten temat. Nie siadałem na kolejne odcinki na RTL7 z wywieszonym jęzorem jak większość dzieciaków z mojego pokolenia. Jestem człowiekiem, którego wychowywały zupełnie inne serie, głównie te puszczane na Polonii 1, a więc Generał Daimos, Kapitan Jastrząb, Yattaman, Kaiketsu Zorro, czy Dashu Kappei. Część z Was może o nich słyszała.  Co innego, Dragon Ball. Początek historii smoczych kul, gdzie Goku jest jeszcze młodym chłopakiem, towarzyszy mu Bulma, a za złoczyńców robi wąchający swoje pierdy Pilaf, czy Oolong uważam za wspaniałe anime przygodowe. Tu nie ma jeszcze gości mierzących swoją siłę. Jest za to kupa śmiechu i różnego rodzaju potwory, demony i inne stwory, których niepozo