Posty

Wyświetlanie postów z sierpień, 2025

W co gracie w weekend? #490: Gears of War Reloaded

Obraz
Pierwsza odsłona Gears of War była kiedyś prawdziwym pokazem mocy Xboxa 360 oraz silnika Unreal Engine 3, na którym działała później cała masa gier wideo, które zapoczątkowały erę HD na konsolach siódmej generacji.  Brutalna wojna z wrogiem ludzkości, ciężki klimat czerpiący garściami z Resident Evil 4, segmenty pasujące bardziej do horroru niż strzelanek, kapitalnie wykonany system osłon, możliwość rozegrania całej kampanii w kooperacji z innymi graczami oraz tryb dla wielu graczy, przy którym można było przepaść na miesiące lub lata to elementy rozpoznawcze kolejnej niezwykle udanej marki zapoczątkowanej przez Epic. Od tamtej pory minęło już niemal dwadzieścia lat. Ze święcą w ręku można szukać podobnych gier w stajni Microsoftu, które miałyby dziś taki wpływ na branżę jak kiedyś. Wszystko wskazuje na to, że sprzedaż konsol Xbox z serii Series będzie jedną z najniższych w historii ich trwającej dwie dekady z rynkiem konsolowym. Sama seria Gears of War też już nie jest tym samym c...

W co gracie w weekend? #489: Resident Evil 3 po raz trzydziesty trzeci

Obraz
Cześć. Dzisiaj chciałbym poruszyć temat nostalgii w grach wideo na przykładzie klasycznej wersji Resident Evil 3.  Niedawno trafiłem na informację o tym, że kilkanaście procent graczy z Ameryki Północnej wciąż gra na sprzętach sprzed 2000 roku. Cieszmy mnie, że w pogoni za coraz większą mocą konsol i gier z coraz lepszą grafiką dalej możemy spotkać ludzi, którym klasyczne gry wideo nigdy się nie znudzą. Sam jestem jednym z takich graczy. W zalewie nowych produkcji zawsze potrafię znaleźć czas na klasyczną wersję produkcji Capcomu zatytułowaną Resident Evil 3. Gdy przechodziłem go trzydziesty raz na początku tego roku stwierdziłem, że to już ostatni raz. Niektóre rzeczy, nawet te najprzyjemniejsze, trzeba kiedyś po prostu zostawić i pójść do przodu. Nowych gier wideo do sprawdzenia jest mnóstwo, a życie jest przecież zbyt krótkie, żeby grać ciągle w to samo. Tak myślałem. Szybko zmieniłem zdanie, gdy okazało się, że klasyczne wersje Resident Evil 2 i 3 trafią do usługi PlayStation P...

W co gracie w weekend? #488: Asymetryczny tryb multiplayer na przykładzie gry DOOM Eternal

Obraz
  Witam wszystkich graczy. Dziś chciałbym poruszyć na łamach W co gracie w weekend? temat asymetrycznego trybu multiplayer. Za przykład posłuży mi tu FPS od id Software zatytułowany DOOM Eternal.  Oczywiście znajdą się fani piekielnej strzelanki wydawanej przez Bethesdę, którzy stwierdzą, że multi w tej serii jest niepotrzebne, nigdy w nie nie grali, że grają tylko w singla itp. Bez względu na ich opinie w reboocie z 2016 i Eternal nie da się zdobyć platyny bez starć z innymi graczami.  W tym ostatnim można oczywiście zrobić ustawkę i wbić wszystkie wymagane do platyny trofea sieciowe w meczach prywatnych. Za dobrze jednak bawiłem się w DOOM z 2016 roku, żeby bawić się w takie rzeczy. Multiplayer w tamtej grze bardzo mi się podobał. Dwie wrogo nastawione ku sobie frakcje walczące między sobą o supremację na polu walki...i możliwość przeistoczenia się w jednego z demonów, którzy dają się we znaki graczom od niemal trzech dekad, żeby siać jeszcze większą pożogę. Dla mnie bo...

W co gracie w weekend? #487: Nioh 2 Remastered - The Complete Edition i Fate/hollow ataraxia

Obraz
To się musiało w końcu kiedyś wydarzyć. Po niemal czterech latach ciągłego umierania w dwóch wersjach Nioha w końcu je zcalakowałem...i teraz mogę umierać jeszcze więcej w kontynuacji. Dziś w odcinku zatem Nioh 2 oraz fan disc Fate/stay night zatytułowany Fate/hollow ataraxia. Pozdrawiam wszystkich i zapraszam do lektury. Nioh 2 Remastered - The Complete Edition (PS5, 2021) Nioha 2 odłożyłem na jakiś czas po tym jak pierwszy boss z trzeciego rozszerzenia fabularnego do tego japońskiego rpga akcji kolejny już raz rozłożył mnie na łopatki. Po kilku nieudanych starciach uznałem, że jest on nie do pokonania i sobie odpuściłem.  Wróciłem więc do poprzedniego dodatku, żeby sprawdzić czy i w nim będę dostawał ciągły łomot. Efekt końcowy był tu niemal ten sam z wyjątkiem tego, że udało mi się pokonać w nim kilku potężnych adwersarzy. Przy okazji znalazłem też brakujące kodamy i gorące źródła, w których oczywiście się wykąpałem, więc jedyne co mi pozostało do zrobienia w drugiej dodatkowej ...