Posty

Wyświetlanie postów z październik, 2024

W co gracie w Halloween 2024?: F.E.A.R. - Strach ma wielkie oczy

Obraz
Święta Halloween nie obchodzę, ale zawsze uważałem je za doskonałą okazję do tego, aby odpalić jakiś tytuł z dreszczykiem. Jestem wielkim fanem Condemned Monolithu. Był to dla mnie powiew świeżości w czasach kiedy jakość serii Silent Hill kulała a Resident Evil dobił swym poziomem dna i stał się z survival horroru chałturą na poziomie gniotów Andersona. Przez wiele lat marzyłem też o sprawdzeniu F.E.A.R. od tych samych twórców, ale jakoś nigdy nie potrafiłem znaleźć czasu, żeby go kupić. Kiedyś byłem nawet bliski jego zakupu na Steamie. Odstraszyła mnie jednak cen zestawu, w którym niniejsza produkcja była sprzedawana z dwoma kolejnymi częściami tej trylogii. Niedawno zobaczyłem, że na GOGu pierwsza część kosztuje jedynie 3,50zł, więc tym razem już nic nie mogło mnie powstrzymać. To prawdopodobnie najlepiej wydane przeze mnie pieniądze na grę wideo. Dlaczego? Odpowiedź jest prosta. F.E.A.R. stanowi najlepsze połączenie fpsa z horrorem w historii gier wideo. Dzięki czemu jest to absolut

Pierwsze wrażenia z bety Monster Hunter Wilds

Obraz
Monster Hunter Wilds to jedna z najbardziej wyczekiwanych przez graczy gier 2025 roku. Już pod koniec lutego w przyszłym roku miliony graczy z całego świata połączy wspólne siły w setkach bojów z przerośniętymi maszkarami stanowiącymi wizytówkę serii rpgów akcji spod szyldu Capcomu. Z tej okazji Japończycy postanowili udostępnić graczom betę swojej długo wyczekiwanej produkcji. To bardzo dobry pomysł. Zawsze to lepiej przetestować przed premierą serwery gry, która przecież będzie bazować na wspólnej zabawie graczy z całego świata. Pierwsi wersję testową Wilds mogą sprawdzić posiadacze PS5, którzy mają aktywną subskrypcję PlayStation Plus. Jest ona dostępna od dzisiaj. Pozostali gracze będą mogli sprawdzić najnowszą odsłonę Monster Huntera już za kilka dni. Beta waży 16GB. Pozwala ona sprawdzić początek gry. I tu pierwsze zaskoczenie. Główny bohater i jego palicot, znaczy palico, zwany w polskiej wersji koleżkotem, mają podłożone głosy. Ten jeden mały szczegół robi ogromną robotę. Dzięk

W co gracie w weekend? #457: Far Cry

Obraz
  Dwadzieścia lat temu gracze mieli co robić. Rok 2004 to jeden z najlepszych gamingowych okresów w historii, gdzie było na czym pada i klawiaturę zawiesić.  Jedną z produkcji, która wtedy debiutowała była pierwsza odsłona Far Cry. Dziś ludzie kojarzą ją raczej z serią powtarzalnych francuskich fpsów Ubisofdtu z otwartym światem, w której przejmujemy posterunek za posterunkiem. Trzeba jednak wiedzieć, że za pierwszą grę z tego cyklu odpowiada niemiecki Crytek, kojarzony raczej z serią Crysis. Co ciekawe, niemal wszystkie założenia pierwszego Crysisa wzięły się właśnie z ich poprzedniej gry, w której gracze mogli swobodnie przemierzać tropikalną wyspę, gdzie polują na nas wrogo nastawieni najemnicy.  W tamtym czasach było to zupełne novum. Wtedy nie istniała jeszcze nawet seria Uncharted i to właśnie pierwszy Far Cry pozwalał nam poczuć ten przygodowo-sensacyjny klimat, który wcześniej mogliśmy podziwiać głównie w filmach. Z dzisiejszego punktu widzenia tytuł jest mocno przestarzały pod

W co gracie w weekend? #456: Far Cry 5

Obraz
Cześć. Wcale nie zamierzałem ogrywać teraz Far Cry 5. Mam obecnie zupełnie inne priorytety growe. Zobaczyłem jednak raz tą grę u kolegi i spodobało mi się to, jak produkcja Ubisoftu wygląda nocą. Ten sam kolega prosił mnie o pomoc przy kilku trofeach sieciowych. W części mu nawet pomogłem i to jeszcze zanim sam na poważnie wziąłem się za kampanię singlową.  Pierwsze co zrobiłem przed zagraniem w Far Cry 5, to był zakup przepustki sezonowej do tego fpsa z otwartym światem.  Oczywiście można się zastanawiać nad tym, czy w ogóle warto inwestować w dodatki? Spotkałem się nawet z opiniami innych graczy, że nie, ale kosztowały mnie one łącznie 26zł na jednej z ostatnich wyprzedaży na PS Store, więc nie jest tak strasznie. Tym bardziej, że dodatek wietnamski, z kosmicznymi potwornymi pająkami i z umarlakami są zdecydowanie lepsze niż dodatek z Yeti w Far Cry 4.  W tym ostatnim przypadki mieliśmy do czynienia raczej z tower defense, w którym wychodziliśmy na zewnątrz naszej bazy tylko po to, b