The Messenger - John Gaiden i Ray Troid wchodzą do baru...
Platyna #156 Calak #228 (#185 PSN) Miodność: 9/10 Muzyka: 9/10 Trudność: Trudna Czas: 42 godz. (4 dni i 3 godz.) ...i w ten sposób rodzi się jedna z najlepszych Metroidvanii w historii. Gatunek Metroidvanii to jeden z moich ulubionych. W ostatnich latach mogliśmy sprawdzić m.in prześwietną dualogię Ori, przypominającą małe dzieło sztuki. To było całkowicie nowoczesne podejście do gier takiego typu. Musimy jednak pamiętać, że takie serie jak Ninja Gaiden, Castlevania i Metroid Prime pamiętają jeszcze czasy NESa. Dlatego też jestem pełen podziwu dla ludzi z Sabotage Studio, którzy w dzisiejszych czasach ośmielili się stworzyć trybut dla tych legendarnych i przełomowych produkcji, które kilka dekad temu budowały segment gier wideo. Nie ma tu jakiejś wyszukanej oprawy wizualnej, bo wszystko ma przypominać gry tworzone cztery dekady temu. Nikogo też pewnie nie zdziwi, jeśli powiem, że do stworzenia ścieżki dźwiękowej w The Messenger użyto chipsetów dźwiękowych NESa i Mega Drive'a. W ten