Posty

Wyświetlanie postów z lipiec, 2025

W co gracie w weekend? #486: Nobunaga's Ambition Awakening, Dynasty Warriors Origins, Honkai Star Rail, Monster Hunter Rise/Sunbreak, FFXIV, Nioh Remastered i Sakura Taisen

Obraz
Witam wszystkich graczy. Zapraszam do kolejnego odcinka W co gracie w weekend? Nobunaga's Ambition Awakening (PS5, 2025) - Samurajskie sojusze Nobunagi na oczy nie widziałem od miesiąca. Nie oznacza to oczywiście, że zapomniałem o tym japońskim symulatorze historycznym. Szukałem wolnej chwili, aby przysiąść doń na dłużej i spróbować kolejny raz rozgryźć jego sekrety.  Jestem od tego daleki. W dalszym ciągu jednak próbuję nowych zagrywek, które oferuje produkcja autorstwa Koei Tecmo.   Udało mi się przede wszystkim zawrzeć pierwszy sojusz z sąsiednią prowincją. Wszystko po tym jak jeden z moich ataków na jeszcze inną prowincję zakończył się niepowodzeniem i straciłem pewną część swoich wojsk.  Skoro nie mogę ich pokonać, to najpierw zdobędę sojuszników przed kolejną próbą. Nie wszystkie propozycje moich władców ziemskich są dobre, więc od teraz poważnie się zastanowię zanim bezmyślnie się na nie zgodzę, aby nie skończyło się to kolejnym fiaskiem militarnym lub polityc...

W co gracie w weekend? #485: Wild Hearts S

Obraz
Witam serdecznie wszystkich graczy. Mam nadzieję, że ogrywacie swoje ulubione gry.  W tym tygodniu udało się wreszcie ukończyć Xenoblade Chronicles X na WiiU po wielu latach prób i starań, dzięki czemu zrealizowałem swój tegoroczny plan, aby zaliczyć przynajmniej jedną grę wideo z każdego systemu Nintendo w 2025 roku. Do końca roku zostały mi już tylko gry na sprzęty Segi i mój całoroczny przegląd najważniejszych dla mnie platform dobiegnie końca. Teraz do grania w gry wideo zamierzam podchodzić na spokojnie. Dzięki uprzejmości Koei Tecmo mogę przykładowo przyjrzeć się bliżej dedykowanej Switchowi 2 specjalnej wersji Wild Hearts z dopiskiem S.  Tytuł w oryginalnej formie jest co prawda dostępny na PS5 i bardzo prawdopodobne, że sprawdzę go w przyszłości, teraz jednak chciałem ograć go przede wszystkim w przenośnym trybie na najnowszej zabawce firmy z Kioto. Dyletanci nazywają Wild Hearts klonem Monster Huntera i nie zamierzam z tym polemizować. Tak samo można powiedzieć, że ni...

W co gracie w weekend? #484: Donkey Kong Bananza i Xenoblade Chronicles X

Obraz
Witam wszystkich graczy. Dziś w odcinku m.in. jedna z najbardziej wyczekiwanych przez wielu graczy gier tego roku, czyli Donkey Kong Bananza na Nintendo Switch 2 oraz tytuł, który próbuję ukończyć już od naprawdę wielu lat, a więc Xenoblade Chronicles X na WiiU. Po więcej na ten temat zapraszam do dalszej części tekstu. Donkey Kong Bananza (NS2, 2025) - Najlepszy system niszczenia otoczenia w historii platformówek Minęło trochę czasu od ostatnich przygód Donkey Konga. Jeśli uwzględnimy tylko trójwymiarowe gry z nintendowską małpą pod krawatem, to ostatnia głośna gra z tym bohaterem ukazała się na Nintendo 64, prawie trzydzieści lat temu, jeśli oczywiście zapomnimy na chwilę o remasterach, spin offach i portach, które ukazywały się w międzyczasie. Dwoma największymi selling pointami Bananzy miały być: otwarty świat i system niszczenia otoczenia.  Na temat pierwszego nie będę się jeszcze szczegółowo wypowiadał, bo spędziłem z tym tytułem zbyt mało czasu.  Napiszę tylko, że byłem...

Recenzja gry Atelier Yumia: The Alchemist of Memories & the Envisioned Land - Alchemia wspomnień w klimatach postapo

Obraz
Od Marie do Yumii Seria Atelier, za którą odpowiada japońskie studio Gust, miała swoje początki w czasach PSone. Pierwsza jej część potrzebowała co prawda dużo czasu, aby dotrzeć do zachodnich graczy w zrozumiałym dla nas języku, ale większość z nich jest jednak tłumaczona na bieżąco. Przez ostatnie dwadzieścia kilka lat nazbierało się tych części całkiem sporo. Yumia jest kolejną z nich. Została przygotowana specjalnie z myślą o PS5 i pozostałych, najnowszych sprzętach do grania w gry wideo. Tytułowa bohaterka, która w niej występuje marzy o zgłębianiu wiedzy alchemicznej. Jest członkinią zespołu badawczego zajmującego się próbą wyjaśnienia przyczyn wielkiej katastrofy, która niemal całkowicie zniszczyła krainę Aladiss, w której rozgrywa się akcja najnowszej odsłony Ateliera. Z początku to bardzo prosta i infantylna historyjka. Im dalej w las, tym nabiera ona także ciemniejszych odcieni i pokazuje, że alchemia to nie tylko Słońce i tęcza.   Alchemiczne postapo Dla wielu gracz...

W co gracie w weekend? #483

Obraz
Cześć. W co gracie w weekend? U mnie w zasadzie nic nowego. Po sprawdzeniu kilku gier wideo i dostaniu niezłego łupnia w jednej z misji w Dynasty Warriors Origins uznałem, że trzeba odpalić coś przy czym można będzie się zrelaksować. Padło na Atelier Yumię, którą tak ostatnio przycisnąłem, że w zasadzie jestem już w ostatniej miejscówce i do przejścia tego jrpga akcji od studia Gust dzieli mnie już bodaj trzech ostatnich bossów.  Do przygód członków oddziału badawczego wróciłem także dlatego, bo chciałem sprawdzić nowości dodane przez autorów w ostatnich aktualizacjach. Zazwyczaj staram się ukończyć dany tytuł najszybciej jak tylko potrafię. W tym konkretnym przypadku cieszę się, że tak nie zrobiłem. Dzięki temu mogłem sprawdzić dodatkową lokację z całkiem nowym fabularnym wątkiem pobocznym, przymierzyć na głównej bohaterce strój pochodzący z kolaboracji z autorami Tales of Graces, a także przesłuchać utworów z poprzednich Atelierów. Autorzy udostępnili graczom setki utworów do prz...

W co gracie w weekend? #482

Obraz
Cześć. W co gracie w weekend? U mnie wszystko idzie powoli do przodu. W tym tygodniu sprawdzałem trochę gier. Grałem na różnych konsolach Nintendo i zaliczyłem trzy tytuły z serii Mario Kart, na NDS, na 3DS i Wii. W ten sposób w tym roku zaliczyłem przynajmniej jedną grę wideo z każdego sprzętu Nintendo poza WiiU. Nie robię tego dla żadnych medali. Nie robię tego dla poklasku. Chciałem sobie przypomnieć czy jeszcze coś czuję do ojców wąsatego hydraulika, a jeśli tak, to dlaczego coś do nich coś czuję? O Nintendo możemy powiedzieć wiele złego. Możemy pisać, że robią gry dla dzieci, że nie skupiają się w swoich grach na złożonych fabułach, czy że są w tyle pod względem technologicznym.  Nie można jednak powiedzieć, że zwalniają od niechcenia dziesięć tysięcy ludzi i zamykają kilka kluczowych studiów, które pracują nad daną grą od kilku lat.  Nintendo to nie Microsoft. Właśnie dlatego chciałem się przyjrzeć ich grom z szerszej perspektywy, nie ograniczającej się tylko do ich najn...