Posty

Wyświetlanie postów z październik, 2025

W co gracie w weekend? #498: Microsoft Flight Simulator

Obraz
Witam wszystkich graczy. Ciężko kończy się jakieś gry, gdy zamiast się na nich skupić zaczynamy kolejne, ale bez próbowania czegoś nowego od czasu do czasu nasze hobby, którym są gry wideo, szybko by nam spowszedniało. W ten weekend odpalałem oczywiście różne tytuły. Skupię się teraz na jednym z nich. Symulator latania od Microsoftu chodził za mną już od dłuższego czasu. Raz nawet kupiłem go na płycie, którą niestety musiałem zwrócić, bo okładka od gry była w języku francuskim. Od dawna mam go również na liście życzeń w wersji cyfrowej w tym najbardziej dopakowanym wydaniu.  Pech chce, że gdy tylko jest na niego jakaś zniżka, to wydaje wtedy pieniądze na zupełnie coś innego lub nie mam tych pieniędzy wcale. Tytuł jest też oczywiście dostępny w formie podstawowej w Gamepassie. Bardzo długo zastanawiałem się nad tym czy w ogóle go odpalać. Poza bardzo prostymi osiągnięciami ma też kilka koszmarnych, w tym jedno osiągnięcie za spędzenie z nim tysiąc godzin, czyli to w zasadzie zmora d...

Recenzja gry Dynasty Warriors Origins - Super rock w starożytnych Chinach

Obraz
W tym roku udało mi się ukończyć moją pierwszą grę z cyklu Dynasty Warriors w życiu. Z tej okazji chciałbym podziękować wydawcy Koei Tecmo za pomoc w realizacji tego marzenia. Niniejszy tekst jest ukoronowaniem moich wielomiesięcznych starań z tym związanych. Przed 2025 rokiem wiedziałem o Dynasty Warriors jedynie tyle, że istnieje i sieka się na kawałki setki wrogów w grach z tego cyklu. Wiedziałem więc niewiele. Poniższy tekst powstał także po to, by podpowiedzieć wahającym się jeszcze graczom czy w ogóle warto sięgać po tytuły z tej marki. Jeden kontra tysiąc Dynasty Warriors Origins jest grą typu hack'n'slash. Walka pełni tu rolę nadrzędną. W przeciwieństwie jednak do ogromnej ilości gier z gatunku rpg, w których walczymy z kilkoma lub maksymalnie kilkunastoma przeciwnikami naraz nasz bohater staje do boju z setkami a nawet z tysiącami przeciwników. Każdy kto oglądał amerykańskie kino akcji na pewno spotkał się ze stwierdzeniem jednoosobowa armia. W Origins gramy właśnie ki...

W co gracie w weekend? #497: Wild Hearts S, Cyberpunk 2077 UE, Nobunaga's Ambition Awakening, Metaphor, Kara no Shojo 2, MH Rise Sunbreak, Nioh 2 Remastered i Oblivion

Obraz
Witam wszystkich graczy. Mam nadzieję, że zdrowie oraz humor wam dopisuje i nie zapominacie od czasu do czasu odpalić ulubionych gier.  Zeszłotygodniowa żonglerka grami wideo w moim wykonaniu przyniosła efekty. Po dziewięciu miesiącach starań udało mi się w końcu znaleźć czas na to, aby przejść Dynasty Warriors: Origins. Obecnie zajmuje się pisaniem recenzji na ten temat. Jeszcze trochę czasu to zajmie. Gdy uda mi się napisać tekst do końca, to na pewno go opublikuję.  Na razie jestem bardzo zadowolony, że w 2025 ukończyłem pierwszy raz grę z serii Atelier i Dynasty Warriors. Czas pokaże czy uda mi się zaliczyć kolejne produkcje wydawane przez Koei Tecmo. Skupmy się jednak na tym co jest tu i teraz. Wild Hearts S (NS2, 2025) - Przenośne łowy na potwory Wild Hearts S odpalałem tak dawno temu, że nie jestem nawet pewien czy zapisałem ostatnią sesję. Pamiętam to miejsce, jak gdybym był tu wczoraj. Niepokoi mnie też informacja o konieczności pokonania jednego z tutejszych potężnyc...

W co gracie w weekend? #496: GoW Reloaded, Cyberpunk 2077 UE, Nobunaga's Ambition Awakening, Dynasty Warriors Origins, Kara no Shojo The Second Episode i Oblivion GOTY

Obraz
Witam wszystkich graczy. Kolejny weekend, jeden z ostatnich w tym roku, powoli dobiega końca. Nie zapomnijcie więc odpalić ulubionych gier, jeśli jeszcze tego nie zrobiliście. U mnie, po skończeniu Atelier Resleriany, typowe w takim przypadku żonglowanie grami wideo w celu znalezienia tej jedynej. Po więcej zapraszam do dalszej części tekstu. Gears of War Reloaded (XSX, 2025) - 7200 zabójstw do osiągnięcia Serio Meksykańskie lagi, ciągłe rozłączenia, ucieczki graczy podczas meczów, które nie skończą się dobrze, słabi sojusznicy, pececiarze, z którymi nie da się rywalizować, czy czekanie kilka godzin na mecz, w którym strzały trafiają wrogów pojawiających się na ekranie tak jak trzeba to coś normalnego dla tej serii.  Do ostatniego osiągnięcia za 10000 pokonanych graczy sporo mi jeszcze brakuje i nie jestem pewien czy wytrzymam kilka kolejnych miesięcy z tą strzelaniną trzecio-osobową. Czasami męczę się przy tym tytule okropnie, zgrzytając zębami kiedy strzelam w przeciwnika dwa lub...

Recenzja gry Atelier Resleriana: The Red Alchemist & the White Guardian - Altankowa rewia mody

Obraz
Atelier Resleriana 2 Jeszcze kilka miesięcy temu nie wiedziałem zbyt wiele o serii Atelier. Kupiłem co prawda parę jrpgów wyprodukowanych przez studio Gust, jednak z braku czasu nie udało mi się żadnego z nich skończyć. Taki stan rzeczy nie mógł trwać w nieskończoność. Każdemu miłośnikowi tego gatunku gier powinno zależeć na tym, by sprawdzić ich jak najwięcej. Dzięki uprzejmości Koei Tecmo, które wydaje tytuły traktujące o niezwykle uzdolnionych alchemiczkach, powoli zgłębiam temat. W trzy miesiące udało mi się ukończyć już dwie produkcje spod tego szyldu i w zasadzie mam ochotę na więcej.  Postaram się teraz napisać w paru słowach o tym dlaczego tak jest. Atelier Resleriana: The Red Alchemist & the White Guardian to kontynuacja gry wydanej z okazji trzydziestolecia tej serii zatytułowanej Atelier Resleriana: Forgotten Alchemy & the Liberator of Polar Night.  Pierwsza Resleriana to była gacha dostępna tylko i wyłącznie na smarfony i Steam. Zachodni gracze nie mają już...