W co gracie w weekend? #495

Witam wszystkich serdecznie. Rok 2025 powoli dobiega końca. Jeśli ktoś z was zamierzał ograć tytuły, które były planowane na ten rok, to czasu pozostaje coraz mniej. Mi ostatnio udało się przejść Fate/Hollow Ataraxię oraz Atelier Reslerianę. Dziś przyszła kolej na ostatnią odsłonę DOOMa

The Dark Ages ogrywam z mniejszymi lub większymi przerwami od kilku miesięcy. Dopiero jednak w tym tygodniu i w ten weekend udało mi się znaleźć nań więcej czasu. Przy obecnym tempie postępów w scenariuszu powinienem się z nim uporać w ciągu tygodnia lub dwóch.

Wątek główny w tym FPSie składa się z dwudziestu dwóch rozdziałów. Obecnie gram trzynasty. Jestem już w drugiej połowie gry, więc powoli klaruje się to kto tak naprawdę jest zły w tej historii, kto jest bohaterem, a kto tylko udaje. 

Wszyscy ci, którzy powtarzają, że najnowszy DOOM przypomina Halo mają rację. Mamy tu zrzuty głównego bohatera na misje w kolejnych miejscówkach, widowiskowe starcia dwóch armii, broń znajdowaną w pojemnikach zaopatrzeniowych na polu walki, a nawet jakichś pseudomarines, walczących z demonicznymi siłami. 

Wszystko oczywiście polane sosem Conana Barbarzyńcy. Misji w Piekle było może ze dwie lub trzy na pół gry. Wcale nie czuć, że piekielne siły są już u progu zwycięstwa z ludzkością jak chociażby w poprzedniej cześci. Po prostu Slayer bierze udział w kolejnej potyczce, którą koniec końców i tak wygra.

Pisałem już wcześniej, że największą nowinką w tej serii jest tarcza. Naprawdę dziwnie czuję się teraz po odpaleniu DOOM Eternal, gdzie nie mogę blokować najpotężniejszych ataków wrogów, po tym jak już spędziłem trochę czasu z The Dark Ages. To niemal tak jakby brakowało mi kończyny. 

Gdy uczynimy odpowiednie postępy w scenariuszu, uzyskujemy dostęp do potężnych run i nasza tarcza staje się prawdziwym narzędziem mordu. Całkowicie zmienia się wtedy jej charakter. Od tego momentu możemy nie tylko odbijać wrogie pociski, ale wywoływać także wstrząsy, razić pobliskich przeciwników piorunami oraz strzelać w hordy wrogów z potężnej miniwieżyczki zamontowanej na ramieniu głównego bohatera. Tego właśnie brakowało mi w tym tytule. 

Na pewno nie stoję w szeregu z malkontentami, którzy powtarzają w kółko jak mantrę, że najnowszy DOOM nie jest już DOOMem albo, że skończył się na którejś tam części. W strzelankach chodzi o strzelanie, więc jeśli strzelanie działa, to mi to wystarcza, żebym dobrze się bawił. 

W produkcji id Software jest masa piekielnego tałatajstwa do unicestwienia i nikt nie zrobi tego zamiast Slayera. Inne rzeczy są drugorzędne. Z tytułem bawię się na tyle dobrze, że zamierzam go ukończyć. Nie nazwę go jednak nigdy najlepszą odsłoną tej legendarnej już serii FPS. Na pewno jest ona najdroższą jej odsłoną. 

Lepiej bawię się z Eternalem, który jest trudniejszy, ma tryb sieciowy, jaki by on nie był, wyzwania klucza w singlu, dodatkową zawartość, kapitalną metalową ścieżkę dźwiękową oraz ten piekielny i jedyny w swoim rodzaju klimat, którego próżno szukać w innych przedstawicielach gatunku strzelanin. Gdy tylko skończę tą część, zamierzam wrócić do poprzednika. Mam z nim porachunki do wyrównania.

W The Dark Ages muzyka jest strasznie sztampowa. Zwolnienie kompozytora, który pracował przy poprzednich częściach to nie był dobry pomysł. Nie popadajmy jednak w paranoję tak jak część graczy, którzy uważają, że nowy DOOM nie wygląda jak gra tej generacji. Takich efektów pogodowych, mgły, trąb powietrznych na wzburzonym morzu, oparów czy topiących się demonów od ognistych pocisków nie znajdziemy w strzelaninach pierwszoosobowych na poprzedniej generacji.  

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

NES, czyli jak przeżyć dwukrotnie własne dzieciństwo

W co gracie w weekend? #480: Mario Kart World, Jack Jeanne, Soul Hackers, Monster Hunter 3U, Radiant Historia, Trauma Center SO, F-Zero GX, Golden Sun, Pokemon Gold PL, Ogre Battle 64, Pokemon Red PL, Super Mario World i Final Fantasy PL

W co gracie w weekend?#472: FFXIV, Atelier Yumia, Ever17, Monster Hunter Wilds, Steins;Gate 0 PL, Sakura no Uta, Steins;Gate PL, Toradora P!, Donkey Kong Country, Super Mario Bros. 2 PL, Popeye i Antarctic Adventure