W co graliśmy w weekendy [i nie tylko] w 2014r.? [squaresofter]

Działo się trochę w 2014r., więc i ja postanowiłem przedstawić Wam  swoje podsumowanie ubiegłego roku. Nie będę rozpisywał się za bardzo o grach, bo i tak większość z nich opisałem przy okazji TOP50  i "W co gracie w weekend?" Bardziej zależało mi na tym, aby powspominać sobie z czym spędziłem ubiegły rok.

I.GRY 
Na początek wymienię gry ukończone przez mnie pierwszy raz w życiu w 2014 r., dodając jednocześnie oceny, które im wystawiłem, no i może trochę muzyki z tych produkcji. Takie moje skrzywienie zawodowe.

1.Battlefield: Bad Company 2 (X360). [8/10]
Choć nie przepadam za sztampowymi strzelaninami, to jednak BC2 ma coś w sobie. Bohaterowie lubią pogadać o ulubionym momencie Predatora, czy o Szekspirze, a jeśli nie chcemy ich słuchać, to zawsze możemy odpalić multi i zdemolować czyjąś bazę armią czołgów. Tytuł ukończyłem dwa razy.
Zapraszam na burzę, którą może polubicie.
https://www.youtube.com/watch?v=uHYnO6DfjAs

2.Luigi's Mansion (GCN). [8/10]
W końcu skończyłem grę z bratem Mario w roli głównej...po ponad dwóch latach.
https://www.youtube.com/watch?v=EHQ43ObPMHQ
Boję się, a Wy?

3.Enslaved: Odyssey to the West (X360). [8/10]
Ninja Theory jeszcze nigdy mnie nie zawiodło. Całkowitym jednak zaskoczeniem jest dla mnie fakt, że zrobili tak dobrego klona Ico.
https://www.youtube.com/watch?v=oLRv_R_ZLBM

4.The Last Story (Wii). [8/10]
Jedyna gra na Wii, którą ukończyłem na telewizorze LCD. TLS miał być najlepszym jrpgiem na Wii. Tymczasem ten laur przypadł komuś innemu. Po ukończeniu ostatniej gry Hironobu Sakaguchiego stworzonej z myślą o konsolach stacjonarnych pozostał mi niedosyt, niedosyt wywołany kiepską optymalizacją tej produkcji, co widać po częstym gubieniu klatek. Nie mogę oprzeć się wrażeniu, że gdyby TLS ukazało się, tak jak na początku zakładano, na X360, to problemy te ominęłyby finalny produkt.
Przed Wami Nobuo Uematsu.
https://www.youtube.com/watch?v=zDiEIzDa5VM

5.Fallout: New Vegas (PS3). [9/10]
To mój prezent urodzinowy z 2013r. roku od jednego z tutejszych użytkowników, więc ukończenie tego post-apokaliptycznego rpga było dla mnie sprawą honorową. 
https://www.youtube.com/watch?v=j__NeCooKJk
Ach, ta muzyka. Cudo.
 
6.Metro: Last Light (PS3). [8/10]
Moskiewskie metro urzekło mnie swoim klimatem do takiego stopnia, że sięgnąłem po książkę Metro 2033, z którą miałem początkowo problemy, ale po przeczytaniu połowy, do świetnej końcówki dotarłem w iście piorunującym stylu. Ach, czego Artem został pozbawiony osobowości w grze?
https://www.youtube.com/watch?v=H843gBkzY8w

7.Rayman: Origins (X360). [8/10]
Choć w Raymanie co-op był świetny a Ancel trzyma poziom jak zawsze, to wciąż tęsknię za Raymanem 2 w 3d z Dreamcasta.
https://www.youtube.com/watch?v=d87-qVcdOiw
Ależ klimat. Jak mogłem dać ósemkę Rayowi? Ach tak, przez błąd w grze, przez który nie mogłem złapać z kumplem jednej skrzynki przez ponad godzinę.

8.Bioshock: Infinite (PS3). [9/10]
Choć Infinite ustępuje systemowo swoim poprzednikom, to dwójka głównych bohaterów i jednocześnie ostatni Bioskock od Kevina Levine'a zmiażdżył mnie scenariuszem. Po tej grze nastąpiła też straszna posucha w ofercie Plusa.
Tym razem proponuję trailer z rozgrywki, okraszony świetnym utworem Nico Vegi. Będzie ostro.
https://www.youtube.com/watch?v=vpigIWLDTdc

9.Donkey Kong Country Returns (Wii). [9/10]
Po trylogii Metroid Prmie, Retro Studios znów mnie zadziwiło. Świetny co-op i wyżyłowany do granic absurdu poziom trudności. Tak oto ukończyłem swojego pierwszego Konga w życiu, choć nieukończenia DK64 z N64 wciąż nie mogę sobie darować.
Nie spodziewałem się jednak jednego, a mianowicie tego, że taki hardkor ma tak klimatyczną muzykę. Z jednej strony bębny w dżungli a z drugiej, muzyka, która jak ulał pasuje do fabryki.
https://www.youtube.com/watch?v=c9Y3JvV9cFs

10.Saint's Row 2 (PS3). [8/10]
Choć grafika w SR2 trąci już myszką, to cała masa misji pobocznych i świetna ścieżka dźwiękowa przykuły mnie przed ekran telewizora na kilkadziesiąt godzin.
Na dowód moich słów Hall & Oates i ich "Out of Touch", który można również usłyszeć w GTA: Vice City.
https://www.youtube.com/watch?v=wUo2RfqTJkc

11.Halo: Reach (X360). [9/10]
Najtragiczniejsza historia w uniwersum Halo. Szkoda, że wzorem Halo 3 nie ukończyłem jej wspólnie z Daaku na legendarnym poziomie trudności. Bez niego to nie to samo. Ostatni błysk geniuszu Bungie.
Nigdy wam nie wybaczę pozbycia się Martina O'Donnella.
https://www.youtube.com/watch?v=TM2YqbsEzp0
Oby każda gra, którą teraz zrobicie była niczym. Kiedyś byliście bogami. Teraz jesteście pośmiewiskiem.

12.Borderlands 2 (PS3). [9/10]
Co nie udało mi się w Reachu, udało mi się w historii opowiadającej o kolejnych śmiałkach poszukujących skarbów na Pandorze. Bohaterowie z pierwowzoru otrzymali osobowość i ważne role w scenariuszu a Handsome Jack i niektóre misje poboczne dodały należnego serii czarnego humoru. Dzięki za wspólną grę i pomoc przy platynie, Daaku. Bez Ciebie nie dałbym rady.
Zapraszam na świetną piosenkę tytułową, The Heavy i ich "Short Change Hero".
https://www.youtube.com/watch?v=LtGzmxa3CH4

13.Project Zero II: Crimson Butterfly (Xbox). [9/10]
Pamiętacie te czasy, gdy kolejne części PZ ukazywały się w Europie? Łysiejący kwadrat pamięta, a wyłysiał przez straszliwe rzeczy, które widział w tym rewelacyjnym survival horrorze.
O, Sae znów chce się za mną bawić.
[Słuchać tylko i wyłącznie w nocy, przy zgaszonym świetle i bez pewnego aparatu.]
https://www.youtube.com/watch?v=zSXbhb7ehVQ&list=PL64499A8F4E19B29A&index=43

14.Spyro The Dragon (PSone). [9/10]
W końcu poznałem kolejną maskotkę Sony.
https://www.youtube.com/watch?v=3u7g-ei9S4o
Przestańcie zamieniać kumpli Spyro w posągi, bo zaraz będziecie zmuszeniu uciekać przed nim z palącymi się gatkami.

15.Spyro 2: Gateway to Glimmer (PSone). [10/10]
Po przejściu jedynki przez dwójkę przebiegłem, przeleciałem i przepłynąłem jeszcze szybciej. Wystarczyło dodać mnóstwo minigierek i misje poboczne, by produkcja od Insomniac zawładnęła mną totalnie.
https://www.youtube.com/watch?v=QtQQi0pMh5Q

16.Kirby's Epic Yarn (Wii). [9/10]
Cyborg, dzięki za dobrą zabawę przy wbijaniu stu procent w kolejnym świetnym platformerze od Nintendo.
https://www.youtube.com/watch?v=54rDx478jz8&list=PL30967AD6BAD7BD7F&index=12
O tak! Tego mi było trzeba.

17.Super Street Figher IV (X360). [9/10]
To SFIV da się skończyć? Nie wiem. Widziałem endingi wszystkich bohaterów, spędziłem z grą ponad 100 godzin, kogoś nawet przez sieć pokonałem, no i faktem stało się, że poznałem chyba ostatnią wielką markę Capcomu, której nie udało im się jeszcze zepsuć, pomijając oczywiście tą całą masę dodatków, którymi spamują Japończycy, niczym Ryo hadoukenami.
Nie umiem wybrać ulubionego utworu z SFIV. Tych, które mi się podobają jest cała masa. Jak miałbym się zdecydować nad tym jednym, to bym pewnie wybrał motyw przewodni Guile'a. Jeśli czegoś jednak nauczyły mnie wszystkie porażki w tej bijatyce, to tego, że nie wolno się poddawać. Wybieram zatem piosenkę Sakury, bo kojarzy mi się bardzo pozytywnie, zupełnie jak produkcja, której ojcem jest Yoshinori Ono.
https://www.youtube.com/watch?v=8K9MT1gGRak

18.Crash Team Racing (PSone). [10/10]
Nie wierzę w to, ale w końcu, po prawie piętnastu latach, ograłem coś od ND, co zniszczyło mnie, jak swego czasu Crash 3. Najlepszy kart w jakiego grałem w życiu!!! Idealna symbioza trybu dla wielu graczy i przygody dla samotników.
Teraz jest zima, więc tym razem proponuję muzyczkę z mroźnych rejonów CTR.
https://www.youtube.com/watch?v=nFrftc0Cl1A

19.Far Cry 3 (PS3). [9/10]
Gdyby FC3 skończył się w 2/3 scenariusza, to dałbym mu maksymalną notę a tak grałem w bardzo dobrą produkcję, która ciągnęła się pod koniec niemiłosiernie i choć pod względem rozgrywki nie mam jej nic do zarzucenia, to w najważniejszym momentach trochę mnie zawiodła.
Mam dla Was jeden dobry kawałek.
[Uwaga na spoilery!].
https://www.youtube.com/watch?v=kaAL4uwXgTE
Xero, Daaku, dzięki za dobrą zabawę w co-opie.

20.The Last of Us (PS3). [9/10]
O tą grę toczyłem wojnę na szałcie. Tak jednak czasem bywa jak ktoś Ci każe coś kochać i ubóstwiać na siłę a Ty to tylko lubisz.
https://www.youtube.com/watch?v=Y97u-U0nvJM
Nawet nie wiedziałem, że muzyka w ostatniej produkcji ND była taka uspokajająca.

21.Doom (X360). [9/10]

W końcu ograłem legendę! Lepiej późno niż wcale. A teraz posłucham sobie trochę muzyki, najlepiej całej ścieżki dźwiękowej, bo kosi nawet po dwudziestu latach.
At Doom's Gate, Demons on the Pray, Hiding the Secrets, Sinister, Untitled oraz Deep Into The Code to moi faworyci. To, co jest po pięćdziesiątej piątej minucie jest podobno z wersji alfa, więc godzinka mi wystarczy.
https://www.youtube.com/watch?v=0gEkNVq1ct0

22.Quake Arena Arcade (X360). [8/10]
Gra mi się podobała, ale nie dane mi było ograć zbyt dobrze tej wariacji QIII w multi, tak jak to byłem kiedyś robiłem na Dreamcaście. Zagrałem tylko parę razy a znajomy dziwił się, czemu go tak pocisnąłem. Praktyka z wersją na makaronie, proste. Brak multi na podzielonym ekranie również boli.
Tym razem nie mam dla Was muzyki. Znalazłem jakiś gameplay a gościu daje czadu, więc jak ktoś chce sprawdzić jak się gra w tą wersję QIII na X360, to zapraszam poniżej.
https://www.youtube.com/watch?v=1fGFLup_lQ0

23.Doom II (X360). [8/10]
Oj, ale mnie denerwował ostatni boss w tej grze. Gdyby nie pomoc XOne'a, to bym jej pewnie nie ukończył. W dwójce doszły też nowe bronie.
Tym razem dam tylko jeden utwór. "Into Sandy's City" to kawałek z dziewiątej misji.
https://www.youtube.com/watch?v=YxrfP6Ye09E

24.Spyro 3: Year of the Dragon (PSone). [9/10].
Najbardziej hejtowana część serii, bo nie gramy w niej tylko tytułowym smokiem. Mi bardziej przeszkadzała mała przejrzystość systemu i do dziś nie wiem, czemu nie zrobiłem tej gry na maksa? Nie miałem wszystkich punktów umiejętności? Nie wiem.
Ciekawe ilu z Was zauważyło, że animacja biegania na bok, gdy gramy małpą to podstawowy ruch jednego z głównych bohaterów w późniejszej serii Insomniac, czyli Ratcheta z Ratcheta i Clanka?
https://www.youtube.com/watch?v=9Qo4ZAEaD84&list=PLBA0F6FE67842D916&index=20
 
25.Jak II Renegade HD (PS3). [9/10]
Jak to najbardziej zróżnicowana pod względem rozgrywki seria od psiaków. Jedynka była rasowym platformerem, dwójka zaś to skrzyżowanie Ratcheta i GTA. Mówiący Jak ( w końcu!) i super zboczony Daxter to tandem nie do pobicia. Całe szczęście, że tym razem nie przytrafił mi się błąd, który uniemożliwił mi kiedyś ukończenie tego tytułu na PS2.
Chyba wybiorę się z tej okazji do pewnej świątyni.
https://www.youtube.com/watch?v=WaIH4Hprusk

26.Jak 3 HD (PS3). [9/10]
Trzeci Jak tez nie przypomina dwóch poprzednich i bliżej mu do offroadowego wyścigu. Bardzo nie podobał mi się ugrzeczniony względem wcześniejszych części Daxter, ale jak się dowiedziałem kim on naprawdę jest, to tarzałem się ze śmiechu po dywanie.
Dobrze, że nie musiałem długo szukać tej muzyczki.
https://www.youtube.com/watch?v=2EwiqsWFesc
Bez Ciebie nie ma klimatu i czuje się jakiś nieswój.

27.Resogun (PS4). [8/10]
No i stało się. Pierwsza gra na PS4 ukończona, co prawda na nie moim własnym, ale co się odwlecze, to się nie uciecze.
Zobaczcie co wyrabia ten gracz po 6:20. Resogunie, wracaj do mnie!
https://www.youtube.com/watch?v=GPLlN6GjqiI
Następnym razem jak się spotkamy, to będziesz już mój.

28.Saint's Row: The Third (PS3). [8/10]
Nie wiem, czy grałem kiedyś w jakąś piaskownicę, w której zaczynamy jako totalny leszcz a kończymy ją jako bóg?
SR3 ma świetną końcówkę. Zadbała o to Bonnie Tyler z jej wielkim przebojem zatytułowanym "Holding Out For A Hero".
https://www.youtube.com/watch?v=8fpjuoKhfJo

29.Motor Toon Grand Prix 2 (PSone). [8/10]
A więc Kazunori Yamauchi zrobił coś więcej niż Gran Turismo i Omega Boost? Ciekawe, ciekawe. Dobrze, że w tym wszystkim nie zapomniał tez o dobrej muzyce w swojej grze.
https://www.youtube.com/watch?v=vmRvv1SNl8I

30.Destruction Derby (PSone). [8/10]
Reflections zrobiło też na PSone Drivera, ale czegokolwiek by nie robili, to zawsze to coś miało świetną muzę, a jak przy okazji można zrobić dobrą demolkę, to czego można by chcieć więcej? Tras? Muzyki? Hmm, Ciężki wybór.
Wybieram:
https://www.youtube.com/watch?v=wpNfJzIGw4w
Tęsknię za techno.

31.The Secret of Monkey Island Special Edition (PS3). [8/10]
Uff, to się nazywa remake z prawdziwego zdarzenia. Zrobiono go po prawie dwudziestu latach a nie po roku. Efekt końcowy jest fenomenalny. Nigdy nie grałem w oryginał, ale zawsze mogę przełączyć się na starą wersję i spróbować.
Z muzyki w grze najbardziej do gustu przypadły mi "Introductions" i "The Scumm Bar". Bardzo pasują mi one do tej pirackiej opowieści pełnej humoru i smaczków.
https://www.youtube.com/watch?v=_fj5pIpjS14

32.The Walking Dead: Season One (X360). [8/10]
No to w końcu wiem skąd wziął się ten sposób prowadzenia narracji w TLoU. Choć gra ma swoje mankamenty, to i tak bliżej jej do klimatu grozy pierwszych Residentów niż ostatniemu Residentowi. 
Ten moment nigdy mi się nie znudzi.
https://www.youtube.com/watch?v=-yf9GqN9xxM

33.Monkey Island 2 Special Edition LeChuck's Revenge (PS3). [8/10]
Bigger, better, more badass? Jak oglądaliście kiedyś Gwiezdne Wojny, to pod koniec tej gry umrzecie ze śmiechu.
Tym razem tylko piosenka tytułowa, bo jak będę dalej słuchał całych ścieżek dźwiękowych z tych gier to się nie wyrobię do końca 2015 r.
https://www.youtube.com/watch?v=4_RP0LshcCs

34.Grand Theft Auto V (PS3). [10/10]
No i w takie GTA chcę grać. Pierwsza piaskownica od czasu Shenmue, przy której już po kilku minutach wiedziałem, że jest najdroższą grą w historii. Alex, jeszcze raz, wielkie dzięki, że umożliwiłeś mi ogranie tego niszczatora.
O ile wybór najlepszej piosenki z Vice City przepaliłby mi pewnie zwoje mózgowe, o tyle w piątce króluje u mnie jedna z ulubionych piosenkarek mojej siostry, czyli Rihanna i jej "Only Girl".
https://www.youtube.com/watch?v=pa14VNsdSYM

35.Mortal Kombat (PS3). [9/10]
W tym roku zrobiłem swoje pierwsze fatality. Będę miał co wspominać po latach. Czy tylko ja nie cierpię Shao Khana?
Zamierzam jeszcze wrócić do tej bijatyki, tymczasem posłucham sobie jakiejś muzyki z gry.
https://www.youtube.com/watch?v=pl4v967TgBI

36.Dead Space 3 (PS3). [8/10]
Horror z tego żaden, ale dobry klon Lost Planet jak najbardziej. Szkoda, że się tak dłuży pod koniec i staje się monotonny. Koniec gry wzięty z tyłka. Wszystko po to, aby można było klepać kolejne części w nieskończoność.
Wszystko zaczęło się podobno 200 lat temu, na pewnej lodowej planecie.
https://www.youtube.com/watch?v=OIhDw_Lb0fw

37.Perfect Dark (X360). [8/10]
Ma ktoś pozyczyć N64 z Turokiem 2, Conker's Bad Fur Day, Beetle Adventure Racing i Silicon Valley? Muszę skończyć kolejne gry z tej konsoli. Po PD mam o jedną mniej.
Długo musiałem grać w PD, aby trafić na jakąś chwytliwą muzyczkę z gry, aż dotarłem do misji, w której Joanna musi przebrać się za stewardessę i wkraść się na pokład Air Force One, aby ostrzec prezydenta USA przed planowanym na niego zamachem.
W utworze jest wstęp, potem od czterdziestej do dziewięćdziesiątej sekundy moment, który uwielbiam. Ostatnia minuta to ostra jazda, gdyż wtedy główna bohaterka nie musi obawiać się już o to, czy ktoś przejrzy jej kamuflaż.
https://www.youtube.com/watch?v=L6OSjCXgjA4

38.Mario Kart 8 (WiiU). [9/10]

Nie ma nic lepszego niż wzięcie udziału w wyścigu z ludźmi z ppe i odniesienie w nim zwycięstwa.
https://www.youtube.com/watch?v=U0VDzBLUGpg
Zawsze marzyłem o tym, aby przejechać się Rosaliną na motorze w MK8. Pewien Święty Mikołaj spełnił moje życzenie. Dzięki WiiU nabrałem nowych sił do życia, do grania oraz do oglądania chińskich bajek. Postanowiłem też, że zrobię wszystko co w mojej mocy, aby 2015r. okazał się lepszy od poprzedniego roku.

39.Guilty Gear (PSone). [8/10]
Gdyby nie świetna rockowa muzyka, to poddałbym się po kolejnych porażkach z Justice, ostatnim bossem GG. Tymczasem wziąłem się w garść. Zacząłem szukać w sieci informacji o tym, jak wykonuje się najpotężniejsze ataki w grze. Nieważne, czy przegrałem 1 raz, 10, 20, czy 50 razy. Jeśli nie umiałem go pokonać w normalnej walce, to czekałem, aż dostanie ode mnie niszczycielem i zniknie mi sprzed oczu. Seth, czy Shao Khan są przy nim jak pierdnięcie.
Muzyka w GG, bijatyce, która przyszła na świat razem z pierwszym PlayStation, spodobała mi się do tego stopnia, że kupiłem kolejną część tej gry i na milion procent jakiś GG wyląduje we "W co gracie" w tym roku.
Miłego słuchania. Utwór "Suck a Sage" to mój faworyt i mogę słuchać go cały dzień.
https://www.youtube.com/watch?v=IB8RXTwcbZw

40.Um Jammer Lammy (PSone). [8/10]

Z Lammy wiąże się pewna zabawna historia. Jako totalna noga w grach muzycznych zmieniłem poziom trudności na łatwy i byl to mój największy błąd. Nie wiedziałem nic o tej grze. Próbowałem wciskać jakieś przyciski, ale nie potrafiłem dojść do końca pierwszej piosenki, zupełnie nie rozumiejąc czemu? Potrzebowałem wielu niepowodzeń, żeby poznać odpowiedź na to pytanie. Otóż postać występująca w duecie z główną bohaterką pokazuje najpierw rytm a dopiero potem musimy grać. Nieważny jest też wynik. Najważniejsze jest utrzymanie rytmu piosenki. Gdy to zrozumiałem, poznawałem dalsze losy przygód zwariowanej gitarzystki. Dziwne jednak było to, że po zagraniu dobrze piosenki i wyłączeniu gry musiałem robic wszystko od początku. Pomimo posiadania wirtualnej karty pamięci moje postępy nie były na nią zapisywane. Czemu gra kończy się na szóstym a nie na siódmym utworze?
Okazało się, że postępy zapisują się tylko i wyłącznie na normalnym poziomie trudności oraz, że nie wystarczy wciskać jednego przycisku na padzie, aby zaliczyć utwór. Gracz musi wyuczyć się rozłożenia wszystkich przycisków na kontrolerze. Tylko wtedy coś ugra. Po wielu niepowodzeniach zobaczyłem w końcu ostatni utwór, moim zdaniem najlepszy w całej grze. Jak gramy źle, to uciekają ludzie z widowni. Jeśli zaś damy czadu, to będą nas nosić na rękach. Tak oto zdobyłem wiedzę, która pozwoliła mi zakończyć godnie odchodzący rok.
https://www.youtube.com/watch?v=dW_pvXDWLOU

II.ZAPYCHACZE
Oprócz wyzej wymienionych gier, skończyłem także kolejny raz:
Tomb Raider (PS3). Tym razem przechodziłem grę na konsoli Sony. Gdyby nie bug pod koniec, to nie błąkałbym się bez celu przez trzy dni. Ostatni Tomb robi wszystko, abym miał przy nim jakieś powody do narzekania.
Resident Evil (GCN). Długo nie mogłem się wstrzelić w tą grę, ale jak mnie wzięło, to w ciągu doby skończyłem drugą połowę historii oddziału S.T.A.R.S. Do remake'a wrócę jeszcze w tym roku, gdyż czeka mnie TOP10 remake'ów. Tryb z niewidzialnymi zombie już zaliczyłem. Gra Chrisem będzie bułką z masłem.
Dark Souls (PS3x1, X360x2). Przy okazji opisywania Soulsów do TOP50 wróciłem do Lordran. Pomagali mi nawet ludzie z ppe, co uważam za jeden z najlepszych momentów 2014r. Wszystko skończyło się na dublecie, czyli na platynie i calaku, a do dwustu godzin, które spędziłem z DS rok temu, dodałem drugie tyle oraz trzy przejścia.


III.KWADRAT GAMES AWARDS 2014
Gra roku: Crash Team Racing (PSone).
Najlepsza gra sportowa/wyścigowa: CTR (PSone). Musiałem na szybkiego wymyślić jakąś kolejną kategorię, żeby CTR dostał drugą nagrodę.
Najlepsza grafika: The Last of US (PS3).
Najbardziej przereklamowana gra roku: TLoU (PS3). Naughty Dog jest bezkonkurencyjny i zgarnia wszystkie nagrody.
Najlepsza rola męska: Troy Baker jako Joel (TLoU) i Booker DeWitt (Bioshock Infinite). Czy będzie jakaś kategoria, w której coś niezwiązane z ND wygra?
Najlepsza rola żeńska: Courtnee Draper jako Elizabeth (Bioshock infinite).
Najlepsza firma: Naughty Dog. No masz ci los. Znowu oni. Nic jednak nie poradzę, że mają najwięcej gier w zestawieniu
Najlepszy scenariusz: Bioshock Infinite.
Najlepsza strzelanina: Doom. Gimby nie znajo.
Najlepsza gra grozy z podtekstami erotycznymi: Project Zero II: Crimson Butterfly.
Najlepszy rpg: Fallout: New Vegas. Tryb hardcore rządzi!
Najlepsza bijatyka: Mortal Kombat. Za singla.
Najlepszy platformer: Spyro 2 (PSone).
Najlepsza gra cyfrowa: Resogun (PS4).
Najdroższa gra w historii: GTAV. Tutaj zwycięzca mógł być tylko jeden. Mają rozmach skurwysyny.
Najlepsza muzyka: Guilty Gear (PSone). Jedyna nagroda, w której był nominowany ktoś poza zwycięzcą, a były to: SSFIV, Kirby's Epic Yarn, Doom i MK8.
Najlepsza gra muzyczna/rytmiczna: Um Jammer Lammy (PSone).
Najlepszy multiplayer: Mario Kart 8 (WiiU).
Najlepszy sprzęt: wirtualne PlayStation. Nigdy nie padnie w nim laser, nie przepali się w nim wejście od kabla sieciowego i nie porysuje żadnej płyty. Konsola bezawaryjna, której nie ukradnie żaden złodziej, bo nie da się jej zobaczyć. Posiada nieskończoną ilością kart pamięci. Brak pociętych gier, łatek do gier i problemów z siecią. Żaden śmierdzący haker nie popsuje mi zabawy z najlepszym urządzeniem 2014r.
Największa niespodzianka roku: Społeczność ppe. W życiu bym się nie spodziewał, że tyle osób weźmie udział w podsumowaniu ubiegłego roku. Jestem dumny z każdego z Was.
Największe rozczarowanie roku: Mano wysłał mnie do żywieniowego obozu koncentracyjnego, w którym podają pokrzywy na obiad. Plan był prosty. Miałem schudnąć. Nic jednak z tego nie wyszło. Przegryzłem spróchniałymi zębami metalowe kraty bogate w żelazo i uciekłem. Od tamtej pory jem pizzę na śniadanie, obiad i kolację. Przytyłem chyba z 10 kilo i muszę szukać teraz nowego dietetyka. Jest ktoś chętny?

Najlepsze nagrody pod słońcem. Tylko jeden głosujący, więc trolle-nabijacze mogą się schować. Nikt nie kupił głosów głosujących, więc o łapówkarstwie nie ma mowy. Nie ma żadnych zawodów, bo wszystkie nagrody zgarnia zawsze to co chcę. I po co mam się śmiać z głosujących, którzy nie głosują po mojej myśli? Jak chcesz coś dobrze zrobić, to zrób to sam. Proste.

IV.PODSUMOWANIE
Rozkład skończonych przeze mnie gier prezentuje się tak.
PlayStation 3: 15 ukończoych gier.
Xbox 360: 10 gier.
PlayStation: 8 gier (wszystkie cyfrowo).
Wii: 3 gry
GameCube: 1 gra
Xbox: 1 gra.
PlayStation 4: 1 gra.
WiiU: 1 gra.
Nie muszę pamiętać jakie gry skończyłem, bo po skończeniu jakiejkolwiek gry, zapisuję to w zeszycie, już od połowy 2011r. Gier, których nie skończyłem a mam w nich przykładowo 40 godzin na liczniku nie wymieniam. Jak je skończę, to trafią do zestawienia na rok, w którym je ukończyłem.
Do zestawienia nie wliczam zapychaczy, bo tak jak pisałem na początku, skupiłem się głownie na grach skończonych pierwszy raz. Jak widać, zagrałem tylko w jedna grę z 2014r. Czy czuję się z tym źle? Nie. Jak ktoś lubi wydawać po 200zł na wykastrowane gry, do których po kilku miesiącach dodają dodatki to jego sprawa.
Rok 2014 okazał się dziwnym rokiem. Udało mi się skończyć TOP50. "W co gracie w weekend?" przetrwało nie dzięki mnie a dzięki ludziom dobrej woli z portalu.
Rok 2014 okazał się również rokiem, w którym zagrałem w najwięcej gier z pierwszej konsoli Sony od kilkunastu lat, czego zupełnie nie planowałem, podobnie jak spotkania z PS4 i WiiU. Jego koniec nastroił mnie bardzo optymistycznie.

V.CO PRZYNIESIE 2015R.?
1.Planuję kupić PS4 gdzieś w marcu-kwietniu. Będzie to prawdopodobnie moja ostatnia konsola. Na inne nie mam kasy.
2.Dalej chcę założyć fundację. Teraz, gdy kilka osób z portalu podarowało mi swoje gry jest to dla mnie nie tyle konieczność co sprawa honoru.
3.Coś mi się na pewno zepsuje. Stawiam na bazarowe PS3.
4.Planuję zrobić TOP10 remake'ów, napisać coś o WiiU, zanim będę zmuszony je oddać, no i może zastanowię się nad opisaniem swojej kolekcji gier i konsol, bo Dajzner i Repip wiercili mi już o to dziurę w brzuchu.
5.Najlepiej ocenianymi grami tego roku będą według mnie: Zelda z WiiU, Uncharted 4 z PS4, jeśli nie przesuną daty premiery na przyszły rok, oraz Batman: Dark Knight. Dla wszystkich typuję oceny powyżej 90%.
6.Zawodów będzie sporo. Infrastruktura sieciowa PS4, przekładanie premier gier, wycinanie ich zawartości, niedopracowane gry, gigantyczne patche, The Order 1886, Wiedźmin 3 (oby jednak nie), słaba sprzedaż WiiU i tragiczna PS Vity.

Napisałem to, co napisałem. Teraz czas pokaże jak blisko prawdy byłem lub jak bardzo daleko. Życzę wszystkim udanego 2015r. To tyle ode mnie.

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Pięć powodów, dla których warto zagrać w Wo Long: Fallen Dynasty

W co graliście w 2023 roku?

O tym dlaczego warto mieć konsolę Xbox Series X