W co gracie w weekend? #12
[Blog dodany na ppe.pl 16 sierpnia 2013r.]
To już chyba ostatni weekend, jaki spędzę ze Star Ocean: The Last Hope International.
Jeszcze tylko 30 poziomów dla Lymle, Bacchusa, Sary oraz Meracle i moja kosmiczna przygoda dobiegnie końca. Wtedy rozważę zagranie w Spec Ops: The Line lub God of War HD, bo chciałbym ukończyć coś na PS3 jeszcze w tym miesiącu. Jeśli taka koncepcja nie wypali, to skupię się bardziej na innych ogrywanych przeze mnie tytułach.
Jest to m.in.Chrono Cross.
Ciekawe gdzie jest Kid, bo widziałem ją tak dawno, że już prawie zapomniałem jak wygląda?
Oprócz tego ogrywam też Crysis, gdzie walka z czołgami z samym tylko karabinem maszynowym nie jest wcale takim dobrym pomysłem. Niedawno znalazłem łódkę na wyspie opanowanej przez Koreańczyków i mam zamiar ją wypróbować. Przynajmniej w wodzie nie będzie żadnego ciężkiego żelastwa.
W XCOMie zapłacę już niedługo za swoją niefrasobliwość przy budowie satelitów. Najważniejsze jednak, żebym nie stracił więcej niż 8 państw, bo moi żołnierze jak na razie dają radę kosmitom na polach walki. Szkoda tylko, że ci drudzy pojawiają się w najbardziej bezczelnych miejscach, co często kończy się u mnie ponownym wczytywaniem gry. Pod tym względem Final Fantasy Tactics, czy Front Mission 3 są jednak uczciwszymi tytułami, bo przy rozpoczęciu potyczki od razu wiadomo z iloma przeciwnikami mamy do czynienia.
Chciałbym jeszcze poznać lepiej przygody Alucarda, ale krakałem, że się
zatnę, no i się zaciąłem. Jedyne co mi teraz zostało, to błądzenie po
pełnym sekretów zamku w towarzystwie wybornej muzyki.
A Wy w co gracie w weekend?
To już chyba ostatni weekend, jaki spędzę ze Star Ocean: The Last Hope International.
Jeszcze tylko 30 poziomów dla Lymle, Bacchusa, Sary oraz Meracle i moja kosmiczna przygoda dobiegnie końca. Wtedy rozważę zagranie w Spec Ops: The Line lub God of War HD, bo chciałbym ukończyć coś na PS3 jeszcze w tym miesiącu. Jeśli taka koncepcja nie wypali, to skupię się bardziej na innych ogrywanych przeze mnie tytułach.
Jest to m.in.Chrono Cross.
Oprócz tego ogrywam też Crysis, gdzie walka z czołgami z samym tylko karabinem maszynowym nie jest wcale takim dobrym pomysłem. Niedawno znalazłem łódkę na wyspie opanowanej przez Koreańczyków i mam zamiar ją wypróbować. Przynajmniej w wodzie nie będzie żadnego ciężkiego żelastwa.
W XCOMie zapłacę już niedługo za swoją niefrasobliwość przy budowie satelitów. Najważniejsze jednak, żebym nie stracił więcej niż 8 państw, bo moi żołnierze jak na razie dają radę kosmitom na polach walki. Szkoda tylko, że ci drudzy pojawiają się w najbardziej bezczelnych miejscach, co często kończy się u mnie ponownym wczytywaniem gry. Pod tym względem Final Fantasy Tactics, czy Front Mission 3 są jednak uczciwszymi tytułami, bo przy rozpoczęciu potyczki od razu wiadomo z iloma przeciwnikami mamy do czynienia.
A Wy w co gracie w weekend?
Komentarze
Prześlij komentarz